Opalanie natryskowe
Opalanie natryskowe
O naszym zabiegu opalania natryskowego dziennikarki piszą “naturalny prozac dla mózgu”. I to prawda. Patrzysz w lustro i widzisz muśnięte słońcem ciało i wypoczętą buzię. Taki efekt daje Spray Tan. W jego składzie znajduje się bio-melanina, czyli naturalny pigment o brązowej barwie, pochodzący z enzymatycznej polimeryzacji kwasu kawowego, pozyskiwany z roślinnych źródeł. Bio-melanina perfekcyjnie naśladuje strukturę i kolor melanin w naszej skórze. Ma ona również właściwości przeciwutleniające, co jest dodatkowym bonusem. Zdrowe opalanie? Tak! Bo mamy ciemniejszą skórę, a dodatkowo chronimy się przed słońcem dzięki… tej właśnie opaleniźnie. Poza tym, współczesne opalanie natryskowe jest wodoodporne i znika dopiero mniej więcej po 10-13 dniach od zabiegu, czyli po naturalnym złuszczeniu naskórka.
Przed zabiegiem opalania natryskowego wykonujemy peeling całego ciała. Podczas zabiegu kosmetyczka zabezpiecza balsamem włosy, łokcie i stopy (ponieważ te miejsca mają bardziej przesuszony naskórek czyli mogłyby się mocniej zabarwić). Do kabiny natryskowej wchodzimy w jednorazowych majteczkach. Kosmetyczka ustala jaki odcień chcemy uzyskać i pokrywa nasze ciało dwoma warstwami produktu. Efekt lekkiego muśnięcia słońcem w Sopocie, czy raczej wspomnienie lata na Malediwach? Ty wybierasz! Efekt opalania utrzymuje się dłużej, jeśli codziennie balsamujemy ciało. To kwestia złuszczania naskórka – nawilżona i odżywiona skóra wolniej się złuszcza, a wraz z nią wolniej schodzi opalenizna. Prysznic możemy wziąć 4 godziny po zabiegu, lub później.
Zwykle efekt opalonego ciała utrzymuje się około 10 dni.